![]() Najlepsze cztery zespoły zagrają systemem każdy z każdym (mecz i rewanż). Każda z drużyn odpowiednio do zajętego miejsca po rundzie zasadniczej otrzymała 9, 6, 3 i 0 punktów. Po sześciu kolejkach dwie drużyny z największym dorobkiem punktów awansują do rozgrywek centralnych. To dopiero początek długiej i krętej drogi ku pierwszej lidze, ale dotychczasowa forma szczecinian pozwala wierzyć w to, że pierwszy raz od bardzo dawna poważnie włączą się w walkę o najwyższe cele w tym sezonie. Aby tak było trzeba zrobić pierwszy krok i pokonać Akademików z Poznania. Do tej pory Morze było lepsze 3:2 u siebie i 3:1 na wyjeździe. Jak będzie teraz? Odpowiedź w sobotę o godz. 20:00.
![]() Już podczas ostatniego meczu było słychać zorganizowany doping, którego przez wiele lat na meczach Morza tak bardzo brakowało. Ostatnio pojawił się również pomysł zrobienia koszulek z myślą o kibicach, którzy utożsamiają się ze swoją drużyną, a także chcieliby w ten sposób wesprzeć zawodników w tej najważniejszej części sezonu. Aby mieć taką koszulkę w swojej kolekcji, należy udać się do C.H. Nowy Turzyn do sklepu Starter - Born in Szczecin podać swoje imię i nazwisko, rozmiar koszulki, ilość zamawianych sztuk i od razu dokonać zapłaty. Trzeba się spieszyć gdyż zapisy trwają tylko do czwartku. Cena takiej koszulki to 40 zł.
![]() System rozgrywek uległ zmianie. Aktualnie nie będzie klasycznych play-offy, w których drużyny w odpowiednich parach(1-4; 2-3) grały do trzech zwycięstw, a następnie wygrani mierzyli się w finale. W tym sezonie cztery najlepsze drużyny zagrają systemem każdy z każdym. Punkty po zakończeniu rundy zasadniczej kasują się, a każda z drużyn odpowiednio do zajętego miejsca otrzymuje 9,6,3 albo 0 punktów. Szczecinianie pierwszy mecz rozegrają 1 lutego z AZS-em UAM Poznań w hali SDS-u.
![]() Zwycięstwem 3:1 z Orłem Międzyrzecz przypieczętowaliście drugie miejsce po rundzie zasadniczej. Jednak dość niespodziewanie tracicie seta? Faktycznie może i trochę niespodziewanie, ale jednak Międzyrzecz wygrał tego seta swoimi umiejętnościami. Postawił na mocną zagrywkę i nie wstrzymywał ręki w ataku. Będąc na fali doprowadzili go do końca. Chciałem sprawdzić też jak zespół będzie sobie radził bez Daniela Zabłockiego na przyjęciu i przeciwnik wykorzystał to.
![]() Początek spotkania, jednak nie układał się po myśli gospodarzy. Mimo, że w wyjściowej szóstce zabrakło jedynie Daniela Zabłockiego przyjezdni szybko wyszli na prowadzenie 10:5 i nie oddali go już do samego końca wygrywając do 21. - Międzyrzecz wygrał tego seta własnymi umiejętnościami. Postawił na mocną zagrywkę i nie wstrzymywał ręki w ataku. Będąc na fali doprowadzili go do końca. - powiedział po meczu trener Morza, Michał Doliński.
![]() Szczecinianie zapewnili już sobie udział w II rundzie rozgrywek z drugiego miejsca. Nie zniwelują już bowiem starty do Olimpii wynoszącej 4 punkty, jak i mogą spokojnie oglądać się za siebie mając 7 punktów przewagi nad AZS UAM Poznań i GTPS Gorzów Wlkp. Wiele wskazuje na to, że swoją szansę dostaną zmiennicy, którzy do tej pory niewiele czasu spędzali na boisku.
![]() W przeciwieństwie do meczu w Wilczynie, dzisiaj udało Wam się wygrać i to za trzy punkty. Jednak nie był to łatwy mecz? To był bardzo trudny mecz. Dzisiaj oprócz tego, że walczyliśmy z przeciwnikiem to musieliśmy się zmierzyć z samym sobą. Po tej długiej przerwie nie wróciliśmy jeszcze do normalnej dyspozycji. Dlatego tym bardziej cieszymy się ze zwycięstwa w tym meczu.
![]() W premierowej odsłonie meczu było widać dużą mobilizację po stronie gospodarzy. Skuteczna gra w ataku i szczelny blok sprawił, że przyjezdni nie mieli za wiele do powiedzenia i musieli pogodzić się z porażką do 17. Drugi set rozpoczął się od prowadzenia Wilków 6:0, następnie było 14:9, a w końcówce 21:17 i chyba wielu kibiców spisywało tę partię już na straty. Wtedy na zagrywce pojawił się Adam Tołoczko, który regularnie ratuje swój zespół z opresji. Przy jego serwisie i dobrej grze w bloku Marcina Bachmatiuka szczecinianie doprowadzili do remisu po 21. W końcówce niezawodny okazał się również Jakub Makar na prawym skrzydle i gospodarze wygrywali już 2:0. |
|